-
dzolcia
Powinniśmy postępować w następujący sposób - musisz kupić sobie dres JP, ogolić głowę i ściągnąć dyskografię Firmy (oni mają wgl jakieś płyty? : o), a ja powinnam sprawić sobie błyszczące ciuszki z cekinami, kozaczki w panterkę i przefarbować włosy na najjaśniejszy odcień blondu, jaki znajdę w sklepie, aha, zapomniałam o zajebiście różowym błyszczyku. I z takim wizerunkiem powinniśmy chodzić po ulicy i słuchać Firmy z telefonu, ewentualnie słitaśnego popu. Nie możesz płakac, to jest bardzo dobry pomyśl. xd
Åtgärder
-
dzolcia
Fuuuuj! Nienawidzę odkąd pamiętam... Przypomina mi się taka scenka z mojego życiorysu, kiedy mój tata chciał mnie nauczyć jeść pomidory na jakiejś rodzinnej imprezie (chciał udowodnić, że posiada siłę perswazji, zabawne. xd) i oplułam go tym pomidorem na nową koszulę. Wtedy jego siła perswazji przerodziła się w jakąś dziką furię. : P
Åtgärder