-
dzolcia
Ja dlatego wstaję o 6:30, żeby się gramolic, a potem mam problem, żeby zdążyc do szkoły i wychodzę o 7:55. : d O, a może udowodnimy, że spóźnianie się jest chorobą, wiąże się to z dysleksją, zaburzeniami miejsca i czasu i... coś tam się jeszcze wymyśli, ale wyobrażasz sobie, jaka to by była wymówka, żeby spóźniac się 5 godzin do szkoły? : > Piękne... *_*
Åtgärder
-
dzolcia
A jo, zapomniałam, że to się "For..." nazywa, a ja tak mam, że mówię po swojemu, potem ktoś mnie poprawi, przez jakiś czas mówię dobrze, a potem znowu po swojemu, jaki mi się coś 'upali'. xd Najśmieszniej jest, kiedy sobie mruczę tekst jakiejś piosenki pod nosem, nie polskiej oczywiście, to wtedy wychodzą różne niezłe kruczki. : D A potem zastanawiam się nad znaczeniem tego, co zaśpiewałam sobie i stwierdzam, że to cholera faktycznie nie ma sensu. Przepraszam za moje skłonności, jutro pewnie znowu będę mówiła "From..." i nic już na to nie umiem poradzić. : P
Åtgärder
-
dzolcia
Bo Ty nie wiesz co dobre! : D Dla mnie One jest oklepany strasznie, już się tyle tego nasłuchałam, że ciężko mi to teraz strawic. : D Jak ten motyw z początku i końca Ride the lightning jest zajebisty! Frantic jest wg mnie bardzo godną piosenką, ale to będzie dla mnie. : P Niestety do tego mi jeszcze daleko. O From whom the bell tolls zapomniałeś, ale z kolei to ja uważam, że to niegodna piosenka. Tak więc jestem Ci wdzięczna, że jesteś skory do poświęceń dla mnie. : )
Åtgärder
-
dzolcia
Przez Ciebie poczułam się niepotrzebna. : ( Może i One jest genialne, ale w sumie, to znudziła mi się już Metallica w wersji balladowej. : d Jeny, nienawidzę skrótu 'Meta', jak go słyszę, to mnie krew zalewa. Sądzę, że po to mają nazwę, żeby jej ozywać, a nie zamiast niej jakiś prymitywnych skrótów. Nazwa 'Metallica' jest muzyką dla serca i duszy i nie można jej bezcześcić. : o
Åtgärder
-
dzolcia
'Ten loczek blond, jak słońca promyk...'. Piękna piosenka, czasem jej słucham, ale wtedy wyłączam scrobbler. : D Też czuję się z tym wspaniale. : ) Skoro 666, to musi byc piosenka z pierdolnięciem, co oznacza, że ja bym wybierała między Seek & destroy, Master of puppets i Ride the lightning. : P Oczywiście brałabym jeszcze pod uwagę mój ukochany Frantic i Fuel, którego ostatnio namiętnie słucham, tak samo jak From whom the bell tolls. Sama nie wiem, to za trudne pytanie... xd
Åtgärder
-
dzolcia
Mój jeden miał taki pizdryczek, że można było nim podkręcić basy. : D Pozbyłam się go jednak w szlachetnym czynie, dlatego, że chodził jakiś żebrzący facet po domach i on powiedział, że jego córka chciałaby mieć takie małe radio, a że ten walkman miał radio, to moja mama w taki sposób mnie go pozbawiła. : P Dała gratis mu nawet kasety ze 'Smerfnymi Hitami'. xd
Åtgärder
-
dzolcia
Przeze mnie? Jak śmiałeś? : o Co ja, Ci kazałam?! Ja miałam kiedyś całą górę zajebistych kaset, koło 70 to ich było spokojnie, ale nie wiem czemu, moja mama się ich pozbyła... : ( I teraz zostałam z 3 płytami Beatlesów... : / Widzę, że również słuchasz teraz wczoraj wspominanego Coldplay? : >
Åtgärder
-
dzolcia
Jak byłam mała, to uwielbiałam Roxette - Listen to your heart, no i Beatlesów, do których miłość wtedy wpoiła mi moja mama. : d Z teledysków to ulubionych jakoś nie miałam. : P Osobiście z piosenek Depeche'ów to wolę I feel you, ale ile można tego w kółko słuchać. -.-' Dzisiaj mi się jakoś na takie sentymentalne utwory zebrało. : D
Åtgärder
-