fredag 19 Jan 2007, 8:35
Genialne. Inaczej tego nazwać nie można. Kiedyś nie byłem w ogóle przekonany do The Prodigy, słuchałem ich muzyki jakoś tak obojętnie, mimo iż moja dziewczyna od dwóch lat ich słucha wręcz nałogowo:) jedynie kilka tracków mi się podobało, Voodoo People i Smack My Bitch Up. Potem dopiero odkryłem magie tego zespołu:) Nie wiem, może dojrzałem, może dopiero teraz nadarzyła się okazja by zrozumieć tą muzykę w pełni, lecz inaczej niż większość moim zdaniem:) teoretycznie muzyka rave miała wprowadzać ludzi w trans( i podobnie zachowuje się moja dziewczyna), mnie ta muzyka pomaga zwalczać przeciwności losu. Jako że używają mnóstwo niskich i głębokich brzmień, muzyka jest bardzo agresywna i daje mi mnóstwo energii, nie ma takiego czegoś jak zmęczenie z Prodigy na słuchawkach:) Później odkryłem kolejne zajebiste kawałki - znakomite We Are The Ruffest, remix Voodoo People(pendulum remix) i wstrząsający teledysk fdo tego kawałka - 3 minuty i 14 sekund a dają do myślenia więcej niż Dziady Chłopi i Lalka razem wzięte. Nie wspominając o singlach, świetne też jest Memphis Bells i Climbatize. Co tu się dużo więcej rozwodzić - The Prodigy na full i jebac sąsiadów:P