fredag 30 Apr 2010, 18:54
Pia 30 IV – Koncert w Adrenalinie
Ogólnie koncert można uznać za udany. Szczerze mniej podobał mi się zespół P.O.R.N.O. Stars ale każdy ma inny gust muzyczny. Muzycznie mi sie podobało natomiast wokal dla mnie był słabszą strona. In Depths? Nie wypowiem się o własnym koncercie (mimo, że kilka błędów popełniłem). Destylat? Podobało mi sie. Szczególnie partia bassu w pewnym numerze ale nie powiem jaki tytuł. Jeśli chodzi o sam klub, miejsce…to ciasno na scenie ale klimat był ludzie się świetnie bawili. Fajnie było pograć w takiej ciasnocie. Natomiast bolało mnie to, że nikt nie był wstanie dopilnować by wszystko było dobrze nagłośnione. Lampy dawały po oczach kompletnie nic nie widziałem. Grzało od tych lamp niemiłosiernie.W trakcie gry pot lał się ze mnie wprost do oczu i ust co bardzo mnie dekoncentrowało. Nie mogłem się skupić na grze dobrze stąd te moje błędy. Fajnie jest móc pograć na swoim sprzęcie ale co jak co klub powinien pomyśleć przynajmniej o drobiazgach jak dywanik pod perkusje lub stołek. Nie będę woził z sobą całych klamotów. Ogólnie było w porządku. Najbardziej podobało mi się jak ludzie bawili się przy utworze Knocking On Heaven's Door Gunsów. Publiczność super!!. Oby więcej takich koncertów. Dla takiej publiczności aż chce się grać pod warunkiem że się jest przygotowanym na 101%.
Pozdrawiam. Michał z In Depths