Czw 1 VII – Heineken Open'er Festival 2010
Koncerty na których bawiłam się najlepiej to Pearl Jam - aczkolwiek w Chorzowie było chyba jednak fajniej, Tricky - niesamowita, pełna magii uczta dla oczu i uszu! Łąki Łan - wesoło i pozytywnie, Mando Diao - świetny, żywiołowy koncert, Massive Attack - dla tej muzyki warto było przyjechać, rewelacja! Pablopavo i Ludziki - słuchaliśmy z daleka ale wiadomo, jak zawsze super:) 3moonboys - fajnie, fajnie;) Alians - jak zawsze niesamowita energia, nogi same skaczą w rytm muzyki, Matisyahu - jeden z ważniejszych koncertów w życiu, masa niesamowitych wzruszeń i emocji, bardzo mi…