Co tu pisać… koncert rewelacyjny, zabawa na całego! Chłopacy z Disorient od ostatniego koncertu wykonali nie krok, ale skok w przód pod względem techniki gry. Night shift? bez pytań, profesjonalna kapela, pełna energii, niesamowity power!
Poza raz kolejny Wągrowiec dał radę, obydwie kapele bardzo zadowolone, żeby nie rzec- zachwycone wągrowiecką publiką i samą knajpą Pana Kaziemierza.
Kto nie był, niech żałuje, rock'n'roll trzyma się mocno!